W praktyce 40D nie oferuje lepszej jakości na wysokich iso. Nawet gorszą. Lepiej jest chyba nieco na niskich iso. Miałem 20D (ta sama matryca co 30D), mam 40D - w obu iso 1600 jest jak najbardziej użyteczne i w moich amatorskich zastosowaniach przy tej czułości te aparaty rejestrują nierozróżnialne obrazki. Jakiś czas temu Siudym pokazywał porównanie matryc tych dwóch aparatów jak sobie radzą z reprodukcją szczegółów w cieniach i światłach - i z tego co pamiętam po oględzinach sampli widać było że 20D nieco lepiej sobie radzi niż 40D.
40D ma jednak dla mnie bardzo dużą zaletę w postaci dedykowanej matówki EF-S - standardowa matówka EF-A w tym canonie (z resztą matówka 20D i 30D również) odwzorowuje głębię ostrości na poziomie przysłony około f/4. Matówka EF-S odwzorowuje obraz dla przysłony około f/1.8. I to jest moim zdaniem kolosalna różnica, jeżeli masz jasne szkła.