Na początek, to proponuję trochę łagodniejszy ton, albo się przenieś do forum VW golfa :-).
Mam 30D, robiłem kilka imprez kolegi 5D, tydzień temu pierwszy raz pofociłem ślub 40D. Jakie odczucia? Jakbym miał kasę na 5D to wybrałbym go bez wahania i piszę to obiektywnie, bo nie mam ani 5D ani 40D. Zbiera się na to kilka czynników ale najważniejsze to chyba to, że mając cropa trzeba mieć 2 body jak się nie chce podczas imprezy 100 razy zamieniać szkieł. Z 5D podpinając 24-105 mam pełen komfort. Szklarnia canona jest robiona na FF, nie ma porządnego obiektywu na cropa od 17mm. 17-40 za krótki, 17-55 to nie jest to, 24-105 czy 24-70 brakuje szerokości.
P.S. Na pewno nie warto zamieniać 30D na 40D, warto jak się ma 350D.