Za kilka godzin zabieram się za przekonstruowanie komputera. Zmiany będą polegały na wymianie płyty głównej, dołożeniu twardego dysku oraz przeniesieniu systemu na ten nowy, szybszy dysk. Kolega, który będzie mi te roszady robił, mówi, że nie będzie przeinstalowywał systemu, lecz "przeniesie" go jakimś programem, jak się wyraził "bit po bicie".

W związku z tym istotne pytanie: czy przed przystąpieniem do tej zabawy, powinienem odinstalować C1 i zainstalować po wszystkim?
Jeśli uważacie, że w wyniku tych zmian, istnieje realne ryzyko nieuruchomienia C1 bez konieczności ponownej jego instalacji, to jakoś przeżyję te dodatkowe xx minut. Choć, jak wiadomo: czas to pieniądz ;-)