Ja jak kombinowałem z oryginalnym oprogramowaniem to też miałem problemy z komunikacją. Jak juz opanowałem, co można i kiedy otworzyć a co nie, to ściągało się wieeeeki, bo 300D ma USB 1.1 (czy coś takiego) przez co beznadziejny transfer.

Zrobiłem tak:
1 - http://canon-board.info/search.php i poszukałem wątków o 300D, transferach, czytnikach, zgrywaniu zdjęc
2 - odinstalowałem oryginalne oprogramowanie Canona (to dołączane z aparatem)
3 - kupiłem czytnik USB 2.0 (tak jak pisze TomS w poście wyzej)

I problemów nie mam (przynajmniej z tym)