I ja zgadzam się w zupełności w tej materii z Tomkiem i WWo. Zastanawiam się, czy jeśli Canon, Nikon i Minolta idą łeb w łeb w traceniu zaufania klientów, to może ten produkt jest dla nich zbyt skomplikowany Ale wtedy na pudełku powinni pisać - "Jesteś beta testerem , daj znać jak coś nie wypali"

Zupełnie inną sprawą jest, że mimo tych wadliwych egzemplaży zdecydowana większość tych aparatów działa OK, czyli histeria w sieci jest podbijana przez kogoś, komu na tym bardzo zależy (czyżby wywiad konkurencji ). Zasada jest prosta - kupuj tylko uprzednio sprawdzając

A jeśli popełniłeś błąd i masz problem, to może to forum ci pomoże 8) .