No wlasnie... subiektywna.Zamieszczone przez iczek
Wiec czemu stawiasz sie w roli proroka i probojesz narzucac swoje zdanie twierdzac autorytatywnie :
?Zamieszczone przez iczek
Jesli piszesz ze jest to kwestia subiektywna to nie pisz jednoczesnie ze jest to "calkowity" blad.
DLA CIEBIE to moze jest blad, ale w zaleznosci od osobistego podejscia, zapotrzebowan, wymagan, ilosci zdjec itp psychologicznych slabostek kazdy moze miec inne podejscie.
To ze ma inne podejscie niz ty wcale nie oznacza od razu ze tkwi "w calkowitym" bledzie. Miej troche tolerancji dla odmiennego zdania niz twoje.
Podalem ci powody dlaczego nie zamierzam zmienic aparatu - bys mial szanse poznac moje zdanie i moje podejscie.Spotkamy sie za rok - gwarantuje ze nie bedziesz juz mial 10DNa 100%
Twoje argumenty, na ktorych opierasz swoja 100% pewnosc ze JA zmienie sprzet sa dla mnie smieszne - mnie nie obchodzi to ze sprzet bedzie wtedy kosztowal mniej niz 4 tys, mnie obchodzi jego uzytecznosc. To ze nowy model wychodzi nie znaczy ze 10D bedzie automatycznie robil gorsze zdjecia. I dlatego wiem ze nie zamierzam sie przesiasc juz za rok na inny, chyba ze bedzie mi potrzebny inny (np zajme sie zawodowo fotoreporterka sportowa).
Ja nigdy nie mowie ze na 100% - nawet wobec siebie. I tym bardziej NIGDY ZA INNYCH nie decyduje ze oni zrobia cos na 100% - radze wiecej ostroznosci w takich 100% twierdzeniach, tym bardziej gdy kogos slabo znasz - nierozsadne jest decydowac za ta osobe co ona na pewno zrobi za rok, bo ani ty ani ta osoba nie moze tego na 100% wiedziec... chyba ze jestes jasnowidzem.
Nie bede sie zakladal czy twierdzil ze na 100% nie zmienie sprzetu - nie moge przewidziec jaki sprzet bedzie mi za rok potrzebny, ale na dzien dzisiejszy 10D mi zupelnie wystarcza i jesli wykluczyc przypadki losowe (kradziez, zniszczenie) i zyciowe (zmiana zainteresowan, profilu fotografii) itp - to moge powiedziec ze nie zamierzam go zmieniac... ani na tej jesieni, ani za rok.
I z tego samego powodu - nie bede za kogos decydowal i wpieral mu ze na 100% zmieni sprzet za rok - bo z jakiej racji moge miec taka pewnosc i za kogos decydowac?
P.S.
Jesli za rok bedzie w cenie 6 tys i ponizej lustrzanka Canona ktora zrobi tak sliczne zdjecia cz-b jak negatyw cz-b (kontrasty, przejscia tonalne, poltony, ziarno niecyfrowe itp - pelna emulacja kilku rodzajow negatywow cz-b), dodatkowo z wieksza pojemnoscia tonalna, dodatkowo z wszelkimi cechami 1D MkII (crop 1.3, odpornosc na czynniki srodowiska, dualny zapis na karty, 8 fps, 8 MPix) - to wtedy zamienie 10D... W mozliwosci takie wierze, w cene nie
.