Powiem tak... przy 145 widoczku rozmytych fal wyfiltrowanych sepią i połówkowym szarym zasnąłem.
.....
Potem sie ocknąłem, spojrzałem na następną galerię, ale przy 123 zdjęciu jeziorka z odbitymi w toni górami znowu walnąłem czołem w 'spacje'.
.....
I tak przy 50% galerii....
No raczej mnie to nie poruszyło, ale rozumiem, ze zdjęcia mogą robić wrażenie czystością kadru i sterylnością techniczną i kompozycyjną.
Dla mnie nuuuuuuuuuuuuuuda i ziew... ale to wynika z tego, ze nie ma ani jednej gołej baby


