Mam taki problem. Okazało się, że akumulator w gripie BG-E3 do 350D działa ... o wiele krócej niż włożony bezpośrednio do aparatu. Tzn. w "zgripowanym" aparacie wskaźnik baterii (po zrobieniu kilkuset zdjęć) pokazuje, że aku jest puste. Natomiast kiedy tę niby pustą baterię przełożę bezpośrednio do aparatu to wskaźnik baterii pokazuje, że energii jest jeszcze trochę... (pół baterii?). No i na takim niby pustym aku udało mi się zrobić jeszcze około 100 zdjęć! (podczas gdy w gripie od razu pokazuje empty... i aparat się wyłącza). Czy to jest spowodowane tym, że w gripie mam tylko pojedyncze aku czy może mój grip zjada sobie gdzieś po drodze kupkę energii?