Ja też. Tzn nie porysowałem, ale byłem pewien że to zrobiłem.
pakowałem się w pośpiechu, miałem sigmę 20mm szkłem do gory luzem w plecaku, zakładałem po omacku na nią dekiel.
A wcześniej wrzucałem tam również luzem różne rzeczy. I cos mi ten dekiel po omacku nie pasował, więc wcisnąłem mocniej.
Okazało się potem już na spokojnie, że między soczewką i deklem docisnąłem kartę CF, którą wcześniej wrzuciłem do plecaka.. Nawet kiepsko to na szkle wyglądało.
Ścierą i chuchem się starło (-: