Przeczytałem praktycznie cały wątek i mam następujące pytanie....

1. Co lepiej kupic zwykly filtr szary połówkowy ND4 soft za ok 40(noname)-60zł(hoya) do obiektywu KITowego.

Czy może uniwersalny Cockin: 19zł pierścien mocowania, 15zł holder + filtr ND4 soft za 39zł. W takim zestawie cena ok. : 73zł

Bo na hitecha, który napewno jest dobry szkoda mi kasy wolę się przekonać czy bedzie mi się to dobrze używać. A zresztą nie wiem jak często będę to zakładał Jeśli bym kupował Hitecha to brałbym chyba wersje 0.9 czyli odpowiednik ND8 ale z tych tanich po 40zł nie umiałem znaleźć ND8 na allegro.

2. Czy zafarby pojawiają sie również na zamiennikach po 40zl czy tylko orginalach Cockin (widziałem gdzies wczesniej porównanie hitech vs cockin) Czy może zamiast orginalu cockin lepiej kupic zamiennik ale jak stac kogos to brac HITECHy?

3. Czy można przesuwać filtry typu Cockin do gory i w dół (jak nam sie podoba dowolnie czy są jakieś skoki), żeby lini horyzontu np nie mieć zawsze na środku kadru

4. Czy można zostawic np w KITcie włączony AF czy lepiej ostrzyć ręcznie? Żeby nie spalić AF albo co tam sie może stać. (jakbym mial COCKIN)

Używać mam zamiar w celu wykonania podobnych fotek jak te tutaj. Z tego co wiem to ten koleś używał zwykłej szarej połówki za 40zl za allegro.