to moze powiem z autopsji: jakakolwiek wolna przestrzen miedzy filtrem a obiektywem jest wysoce nieporzadana. o ile jeszcze to ujdzie przy dluzszych katach, w szerokim ustawieniu obiektywu taki przeswit wpuszcza refleksy swiatla odbijajacego sie od powierzchni filtra. obnizajac kontrast, co jest mniejszym zlem, ale przede wszystkim dodajac (najczesciej w kacie zdjec) obraz obiektu znajdujacego sie za plecami fotografa.
moze powiem tak: uzywajac normalnego holdera mam zwyczaj w Tokinie 12-24 przy 12~13mm w kadrze pionowym zaslaniac filtr od tylu reka. jak o tym zapomne to mam czesto gratis "duszka" jakiegos drzewa w rogu kadru. nawet przy filtrach o gestosci 0.6, a nierzadko uzywam znacznie silniejszych.
rozmiar 85 spokojnie starczy do Canona 10-22, ale bezwzglednie nie uzywalbym oslony przeciwslonecznej. to jest proszenie sie o zepsute zdjecia