Ostatnio mam chyba za dużo czasu więc i na teoretyzowanie mnie bardziej wzięło, więc i w tym temacie wrzuce swoje 2 grosze.
Wszystkie te metody są świetne, sprawdzają się doskonale w scenach statycznych itd. Studio, plener, architektura, krajobraz...nic tylko korzystać!
Z racji, że mnie jednak głównie interesuje że tak ogólnie powiem "reporterka" to zacząłem zastanawiać się nad sensownością tych metod w tej dziedzinie. Wiadomo, zmiana sceny częsta, dynamiczna. Często każde zdjęcia ma inne parametry czasu/przesłony. I co najważniejsze, bardzo często nie ma możliwości drugiego strzału.
Do rzeczy. Skupmy się na 3 najciekawszych metodach: na histogram do prawej, na wewnętrzną część dłoni, na system strefowy.
1) na histogram
Strzał, rzut okiem na LCD, poprawka, strzał.
Ujęcie stracone. Ale jak używaliśmy pomiaru jakiegoś tam matrycowego to jeszcze od biedy mamy te mało profesjonalne zdjęcie z ujęcia pierwszego, jeżeli to ujęcie rządzi. Ogólnie sprawa sprawdza się jak warunki oświetleniowe nie zmieniają się drastycznie, wtedy tryb M, i co jakiś czas kontrolować trzeba.
2) na ręke
Ustawiamy M, Spot, +1EV, i co jakiś czas kontrolujemy sytuację i strzalmy zdjęcia. Przydatność podobna do metody na histogram. Przy nieczęstej zmianie oświetlenia damy radę, przy bardzo częstej możemy jeszcze posiłkować się kombinacją: Av/Tv, spot, +1EV i przed strzałem, zmierzyć światło na dłoni, FEL i strzał. Jak jest to wiadomo. Chyba więcej da się wskurać niż w metodzie pierwszej, ale czasem można stracić dobre ujęcie.
3) system strefowy
Ogólnie jesteśmy w przysłowiowych czterech literach. Jedyne co nas ratuje to, to co opisał MMM: Av/Tv, spot, +2 2/3EV, mierzemy miejsce najjaśniejsze, ale nie prześwietlone (np. niebo), FEL i strzał.
W rzeczywiści metoda podobna do tej z dłonią, tylko na czym innym mierzymy. Wydaje mi się, że pomiar na ręke jest szybszy, bo ręka zawze jest, niebo niekoniecznie. Czy dokładniejszy? Nie wiem, nie sądze szczerze mówiąc.
Wniosek taki, w super szybko zmieniających się scenach, trzeba darować sobie poprawne naświetlanie, a skupić się na kadrze. Wtedy chyba jednak pomiar matrycowy jest najbezpieczniejszy. Jeżeli jednak mamy chwilę na zastanowienie się to warto jednak rzucić okiem na histogram, czy też wyciągnąć tą ręke przed siebie.
Jak bardzo moje przemyślenia są błędne?![]()