Pokaż wyniki od 1 do 10 z 86

Wątek: #51 Ustawiane ekspozycji i system strefowy.

Mieszany widok

  1. #1
    mlodedrwale
    Guest

    Domyślnie

    Witam.
    To mój pierwszy post na forum, mam nadzieję, że nie wyjdę na błazna.
    Fajny opis działania światłomierza (bardzo podoba mi się sztuczka z ustawianiem oświetlenia na wnętrze dłoni).

    Niestety co do użyteczności systemu mam pewne wątpliwości...

    Przede wszystkim, system ten wymyślony został w celu kontroli kontrastu!

    W skrócie i dużym uproszczeniu polega to na tym, że wywołując czarno-białą błonę fotograficzną mamy w pewnym stopniu wpływ na pojemność tonalną, którą uzyskamy - wywołując miękko możemy zwiększyć (nie pamiętam o ile ev) pojemność tonalną, a wywołując kontrastowo zawęzić ją.
    Mając tą wiedzę idziemy na spacer z wielkoformatowym pudłem i robimy zdjęcia. Pierwsze to hałda węgla z wyrastającymi zza niej oświetlonymi południowym słońcem betonowymi kominami. Węgiel umieszczamy w strefie 3 a kominy w 7. Mierzymy światło na węgiel, odejmujemy 2 ev, robimy zdjęcie i... mierzymy światło na kominie. Motyla noga! Zamiast 5 ev różnicy między węglem a kominem jest 7 ev! Notujemy to sobie w brulionie i idziemy robić kolejne zdjęcie. Wybór padł na ciężarówkę stojącą w cieniu szarej ściany. Mierzymy światło na oponę pojazdu, bo to ona ma być w strefie 3 odejmujemy te 2 ev cykamy, mierzymy ścianę która ma być w strefie 7 i.. tylko 3 ev różnicy. No trudno notujemy "3 ev" i wracamy do domu. Bierzemy pierwszą kliszę, zaglądamy do notatek, sporządzamy wywoływacz, który da nam odpowiednio miękkie wołanie i wywołujemy. Do drugiego zdjęcia przyrządzamy mieszankę odpowiednio bardziej kontrastową i też wołamy. Robimy 2 odbitki na papierze o średniej twardości i mamy to co chcieliśmy! Węgiel z pierwszego zdjęcia i opona z drugiego są tak samo ciemne, i odpowiednio kominy z pierwszego ujęcia i ściana z drugiego są tak samo jasne! Tak jak zakładaliśmy! Bez photoshopa! I mamy pewność, że z naszych klisz więcej się wyciągnąć nie dało!

    Dobra, pudlasty wielki format jest drogi i niewygodny, kupujemy cyfrę i idziemy ją wypróbować. Znowu idziemy na spacerek i cykamy takie same zdjęcia (bo te poprzednie się nam podobały i chcemy mieć porównanie). Oczywiście zdjęcie robimy mierząc ekspozycję tak, jak poprzednio. Wracamy do domku włączamy muzyczkę i siadamy do komputera. Pierwsze zdjęcie wyszło super! Co prawda na kominie są drobne przepalenia ale prawie ich nie widać. Drugie zdjęcie potrzebuje trochę obróbki, trzeba zwiększyć kontrast. Cyk, rozciągamy histogramy, cyk i... o kurde chyba mamy walniętą puszkę - straszne szumy wychodzą na tej ścianie! Piszemy na forum o potwornej wadzie nowego aparatu...

    Za namową kolegów z forum idziemy na spacer jeszcze raz, tym razem wypróbować naświetlanie na światła. I to jest strzał w dziesiątkę! Na kominie nie ma już przepaleń, a szara ściana jest jednolicie gładka, bez szumów i nawet ta czarna opona ma jakby trochę więcej szczegółów!


    Podsumowując: system strefowy jest systemem sprawdzającym się doskonale przy fotografii tradycyjnej - kliszowo chemicznej i wiekloformatowej w dodatku kiedy za jego pomocą możemy z kliszy wyciągnąć wszystko co fabryka dała! Nie sprawdza się on natomiast w fotografii cyfrowej, zupełnie odwrotnie, niż naświetlanie na histogramZprawej.

    Pozdrawiam

  2. #2
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mlodedrwale Zobacz posta
    Podsumowując: system strefowy jest systemem sprawdzającym się doskonale przy fotografii tradycyjnej - kliszowo chemicznej i wiekloformatowej w dodatku kiedy za jego pomocą możemy z kliszy wyciągnąć wszystko co fabryka dała! Nie sprawdza się on natomiast w fotografii cyfrowej, zupełnie odwrotnie, niż naświetlanie na histogramZprawej.
    Akurat można to ze sobą świetnie pogodzić i przy pomocy systemu strefowego naświetlać na histogram do prawej. Wystarczy zmierzyć spotem najjaśniejszą część sceny, która ma wyjść nieprześwietlona np. niebo i zrobić korektę ok. +2 i 2/3EV. Ostatnio prawie tylko tak naświetlam zdjęcia i jestem bardzo zadowolony, działa dużo bardziej przewidywalnie niż pomiar matrycowy. Niestety spot w 5D jest bardzo duży i utrudnia trochę pomiar, a że używam głównie stałek to sobie zoomem nie mogę pomóc.

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    31

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
    Akurat można to ze sobą świetnie pogodzić i przy pomocy systemu strefowego naświetlać na histogram do prawej. Wystarczy zmierzyć spotem najjaśniejszą część sceny, która ma wyjść nieprześwietlona np. niebo i zrobić korektę ok. +2 i 2/3EV. Ostatnio prawie tylko tak naświetlam zdjęcia i jestem bardzo zadowolony, działa dużo bardziej przewidywalnie niż pomiar matrycowy. Niestety spot w 5D jest bardzo duży i utrudnia trochę pomiar, a że używam głównie stałek to sobie zoomem nie mogę pomóc.
    Czesc, ostatnio zaczalem stosowac system strefowy i bardzo mnie to wciagnelo!! Dotychczas robilem zdjecia bardzo kontrastowe, niemal high-key tak wiec przepalonej bieli bylo tam bez miara. Teraz jednak odkrywam system strefowy i jestem zachwycony..na zdjeciach po prostu WSZYSTKO widac, kazdy szczegol!!! I o to chodzi
    Uzywam Canona 40d i tu mam pytanie, stosuje sie wlasnie do tej rady aby naswietlac na najjasniejszy punkt w kadrze i korygowac, jednak jak zrobie korekcje o 2 i2/3 EV lub o 3(mam zasieg korekcji do +2 plus np. przeslona o pol wartosci) to mam troche przepalonej bieli, natomiat wszystko jest ok przy korekcji tylko o +2 EV.. Mam pytanie, czym to jest spowodowane? rozne aparaty=rozne matryce=rozna rozpientosc tonalna matrycy?
    Czyli w moim 40d moge uchwycic 5 wartosci - 2, -1, 0, +1, +2 i w sumie to wszystko?
    Acha i jeszcze pytanie, czy mozna ten sam efekt uzyskac biorac pomiar poczatkowy z najciemniejszego miejsca??..bo jakos mi to nei wychodzi..
    Z gory dzieki!!

  4. #4
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    okolice Kalwarii Zebrzydowskiej / Ireland
    Posty
    370

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszM Zobacz posta
    Bardzo fajny artykuł, ale mam pewien problem ze zrozumieniem powyższego, w kontekście http://www.hejber.com/pages/sys_strefowy.html i przykladu z aparatem na dachu. Tam autor wskazał, że różnica pomiędzy strefą II a strefą VII to pięć stopni (2+5=7) i to jest OK, rozumiem. Natomiast Ty piszesz, że rozpiętość tonalna pomiędzy strefą III a VII to 5 EV (strefy dzieli od siebie dokładnie 1EV). Mi wychodzi, że jest to różnica o 4 stopnie (3+4=7).
    Gdzie tkwi błąd? Jak to liczyć?
    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Nie było mnie trochę więc odpowiedź opóżniona.

    Rozpiętość 3,4,5,6,7 to razem 5 sztuk, 5 stref, 5EV. Każda strefa to 1EV
    Różnica 7 - 2 = 5 (arytmetyka)
    Witam, nie rozumiem trochę tej arytmetyki, jeżeli pomiędzy strefą II a VII różnica jest 5 to jak może być tyle samo pomiędzy III a VII. Chyba czegoś nie zrozumiałem, czy ktoś może mi to wyjaśnić?

  5. #5
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    29

    Domyślnie % a strefy...

    Witam Pana. Mam dwa pytanka:

    1. Czytając ostatnio troszkę o systemie strefowym napotkałem na niezrozumiałą dla mnie kwestię. Każda z 10 stref jest od drugiej jasniejsza / ciemniejsza o dokładnie 1 przysłonę czyli kazda nastepna strefa odbija 2 x więciej swiatła niż poprzednia - i to jest ok. W książce "Światło w filmie" Blain'a Brown'a z 2009r. znalazłem taką oto tabelkę:

    STREFA - PROCENTOWA WARTOŚĆ ODBICIA ŚWIATŁA
    X - 100%
    IX - 70%
    VIII - 50%
    VII - 35%
    VI - 25%
    V - 17,5% (18%)
    IV - 12,5%
    III - 9%
    II - 6%
    I - 4,5%
    0 - 3,5%

    jeśli zatem jedna strefa jest jasniejsza bądź ciemniejsza od poprzedniej to znaczy, że jak mamy 18% odbicia światła dla strefy V to jeśli następna strefa to o 1 przysłonę więcej oznacza, że powinna odbijać 36% prawda? A odbija 25% wg tabeli. W tych strefach, dopiero co druga strefę można sie doszukać "pełnych wartości odbicia" tzn. 100% / 50% / 25% / 12,5% itd. Nie za bardzo rozumiem. Mam przed sobą 8-polową kartę szarości i tu sie wszystko zgadza. Bardzo proszę o słowo wyjasnienia.

    2. W tej samej książce w tym samym rozdziale o systemie strefowym znalazłem następujące zdanie:
    "Skala jasności typowego obiektu w plenerze wynosi około 1000:1 czyli 15 wartości." Chodzi o wartości kontastu w przełożeniu na przyslony. Czy wartośc ta przy takim kontraście nie powinna wynosić 10 wartości?

  6. #6
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    29

    Domyślnie

    A ja teraz mam niezły bałagan bo mam EOSa 50D, który wiem, że skalibrowany jest na 13% i EOSa analogowego - starego EOSa 3 skalibrowanego na pewno na 18% :-/ (często łącze zdjęcia z obu aparatów).
    Zatem strzelając np. ten sam krajobraz powyższymi aparatami ustawionymi dokładnie na ten sam wycinek krajobrazu (wszystko tak samo, kąt widzenia, pomiar, czułość, zero korekt) z pomiarami światła dokonanymi tą sama metodą na ten sam walor w obrazie (punktowo) - to EOS 50D naświetli o + 0,5 EV więcej niż stara 3’ka, prawda?
    A jeżeli podstawię właściwe dla każdego z aparatów szare karty, czyli 13% szarą kartę EOS’owi 50D i zrobię pomiar, a EOS’owi 3 podstawię właściwą dla niego czyli 18% i zrobię pomiar, to nadal finalnie porównując oba zdjęcia ekspozycja będzie różniła się o 0,5 EV prawda?
    Podobnie będzie z pomiarem światłomierzami światła padającego (tym skalibrowanym na 13% i tym na 18%) – po prostu 13’tka naświetla mocniej / obficiej o 0,5EV, prawda?

    I jeszcze jedno pytanko w tej samej kwestii: rozumiem że jak w "18%’ówce" do czerni było 2,7EV, a do bieli 2,3EV, tak teraz w "13%’ówce" do czerni mamy 2EV, a do bieli 3EV czy inaczej? jeśli dokonam pomiaru z 90% bieli to o ile musze przeswietlić w porzypadku pomiaru światlonmierzem skalibrowanym na 13%? (w przypadku 18%'towego było to około 2,3EV, a w przypadku pomiaru z czerni 2,7EV).

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Będzin
    Wiek
    50
    Posty
    16

    Domyślnie

    W cyfrowych EOS'ach, w których światłomierz jest kalibrowany na 13% odbitego światła to raczej aparat niedoświetli o 0.5EV tak przynajmniej jest w moim 40d i tak było w 400d

  8. #8
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    29

    Domyślnie

    Masz rację, światlomierz światła odbitego (kalibrowany na 13%), czyli taki jakie są w aparatach będzie przy naswietlał ciermniej o 0,5EV bo robi ze wszystkiego na co spojrzy 13% szarość, a więc ciemniejszy o 0,5EV walor niz to było w 18%'owym systemie.
    Kwestia prześwietlenia dotyczy sytuacji, gdy zmierzysz światło padające światłomierzem 13% kopulką, a odbite aparatem 18%'owym od szarej karty 18% w tych samych warunkach, co pomiar swiatłomierzem na padające - wychodzi różnica ekspozycji - 18% karta po naświetleniu ekspozycją z 13% światłomierza będzie prześwietlona w porównaniu z ekspozycją dokonaną aparatem z pomiarem światła 18%.
    Efekt jest taki, że światłomierz światla odbitego przypierdziela ciemniej wszystko o pół przysłony niż by to zrobił ten skalibrowany na 18%.
    Ale jak porownasz dwa swiatlomierze światła padającego to różnica wychodzi przy 13%'owym o +0,5EV jasniej niż przy 18% światłomierzu swiatła padającego, ale po wprowadzeniu pomiarów z 13'owego światłomierza do aparatu skalibrowanego na 13% oraz ze światłomierza 18%'owego do aparatu skalibrowanego na 18% - zdjęcia powinny być jednakowo jasne, mimo różnicy w pomiarach (światło padające) - poprostu w odpowiednim systemie podałes odpowiedniemu aparatowi - dlatego, zwróć uwagę, jak mierzysz Swoim 40D światło z szarej 18% karty to musisz przepalić o 0,5EV bo karta ta jest jaśniejsza od 13% szarości o +0,5EV i wporowadza Twój światłomierz aparatu w błąd. Jakbyś robil pomiar z 90% bieli musisz przepalić w 13%'ówce o 3EV, a w starej 18%'ówce o 2,7EV. A jakbyś zamiast szarej karty 18%'owej użył do pomiaru czarnej 3% karty to musisz w 13%'ówce niedoswietlić o 2EV, a w starej 18%ówce 2,7EV. Jakos tak to jest... .

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •