Problem jest jak najbardziej poważny, choć z tych, co to się nad nim nikt nie zastanawia. Ja bym to zrobił tak. Komputer, do niego podłączony aparat na statywie. Ustawiam się tak by być w kadrze, widzieć monitor i mieć myszkę w zasięgu. Program DSLR Remote Pro http://www.breezesys.com/products.htm . W aparacie wybieram jeden punkt AF, w zależności od sytuacji. Staję przed obiektywem i wyzwalam migawkę kliając myszką (trochę to utrudnione z tym ogródkiem w dłoniachale pewnie nie wszystkie sceny są takie ) stoję spokojnie i sprawdzam na monitorze gdzie trafił wybrany przeze mnie punkt AF. Przesuwam się tak by ustawić właściwą część ciała w polu tego punktu. I już.