Szerokokątne obiektywy z mocowaniem M42 w znakomitej większości przypadków bardzo słabo sobie radzą we współpracy z lustrzankami cyfrowymi.
Jeśli nie zdobędziesz któregoś z "rodzynków" (które najczęściej kosztują niewiele mniej niż EF 28/2.8) to taka zabawa nie ma sensu, bo jakość jest zazwyczaj w widoczny sposób gorsza niż z kitowego 18-55.