No jak to się mówi na Podhalu - "chłopu gula skocyła".
Facet się zachowuje nieprofesjonalnie. Takie publiczne wylewanie rozpaczy jak to ktoś śmiał mieć inne zdanie i obrzucanie wyzwiskami oponentów świadczy o braku argumentów o niczym więcej. Tak wygląda bezradność człowieka który próbuje udowodnić światu jedynie słuszną tezę. Ja się powoli zastanawiam czy on bardziej nie psuje wizerunku firmy niż jako "ambasador" go poprawia. Szczególnie wśród zawodowców.
gustaff - w kwestii zdjęć. Kilka osób np. czornyj, sailor powiedzieli dużo "konstruktywnego" na forum Nikona tylko im wątek zamknęli - jak zwykle zresztą.
akustyk - pewnie w ogóle siedząc tutaj poniekąd tracimy czas - ja sobie z tego sprawę zdaję - ale cóż ręka świerzbi.