te sample sa bidne, ze az w tylku piszczy.
inna kwestia, ze jesli mnie pamiec nie myli, wlaczanie Mega-Hiper-Extra-Super-Fast-Steady-Nomotion-Anti-Shake przy czasach tego nie wymagajacych moze odbijac sie negatywnie na jakosci. przynajmniej tak twierdzila Minolta w przypadku A1 - jej pierwszej hybrydy ze stabilizacja.
co nie zmienia faktu, ze te fotki to jedno wielkie mydlo. 30D z Tamronem 28-75 zjada te A700 + Srajs-lens na sniadanie. pod wzgledem ilosci szczegolow i braku aberracji, ktore w tym "Zeissie" kluja w oczy, az strach
fotka z 300/2.8 wydaje sie lepsza - jest kiepsko przekonwertowana, ale wykazuje, IMHO, wyraznie wiecej szczegolow. jesli dobrze pamietam, sample ze strony Sony tez pokazywaly taka tendencje