wczoraj na weselu zauwazylem ze spust migawki wydaje dzwiek jak w plastikowym aparaciku

stalo sie mianowicie cos takiego jakby tak podkladka , albo cos innego tam jest pod spodem sie spula jest taki pusty i glosny dzwiek, dodatkowo po zorbieniu fotki musze "poglaskac przycisk" palcem , w i nnym razie blokuje mi wszystkie przyciski tak jakby spust byl wcisiniety do polowy, jak narazie moge robic fotki i nic sie nie dzieje, ale moze ktos juz to mial i odpowie czy warto wysylac do serwisu i ile moze kosztowac...