a miało być bez OT

Jeśli ten wątek ma mieć sens to skupmy się na naszych uwagach, a nie odpieraniu zarzutów innych. No i nie porównujmy do analogów, Nikona albo maszynki do mięsa, to nie ten temat.

Z mojej strony mogę powiedzieć, że dostrzegam dwie wady (lub mankamenty - jak kto woli).

1) dosyć łatwo sprawić, żeby szumy zostały podbite. Kewstia poprawnej ekspozycji jest oczywiście kluczowa, ale jak wiadomo, nie zawsze da się wszystko perfekcyjnie ustawić, zwłaszcza przy szybkich ujęciach. Dlatego zdarza się zrobić zdjęcie ISO 400 gorsze pod względem szumów od ISO 1600. Wiem, że to problem wszystkich dSLR, ale warto pamiętać o tej zwiększonej "wrażliwości".

2) 20D ma rewelacyjny AF jednak zachowuje się inaczej niż moja analogowa 50'ka. Dlatego bardzo długo dochodziłem do tego w jaki sposób pracować z AF, żeby mieć ostre zdjęcia. Ostatecznie najlepszym rozwiązaniem (w moim przypadku) okazała się zmiana kontroli AF/AE lock - teraz mam AF pod * i jest dobrze.