Hmmm... Ja patrzę przez wizjer tylko prawym okiem, nawet mi nie przyszło do głowy kadrować lewym :-) Z uwagi na konstrukcję aparatu i moją praworęczność wydaje mi się to najbardziej naturalne... No i drugim okiem mogę obserwować co się dzieje dookoła. Pewnie zaraz powstanie ankieta "którym okiem patrzysz w wizjer" ;-)