Pokaż wyniki od 21 do 28 z 28

Wątek: W jakie filtry sie zaopatrzyc(najbardziej przydatne)

Widok wątkowy

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar Skipper
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Niemcy a czasem inne kraje
    Wiek
    52
    Posty
    1 112

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    nie wiem jakich zawodowcow ogladasz, ale wiem, ze w takiej Grecji dzien w dzien wieczorem gruntownie wycieralem wszystkie filtry i cale body z kurzu. w tym tez wytrzasalem ziarenka piasku, ktory cholernie ulatwia porysowanie soczewki. a wole porysowac filtr za 100zl niz obiektyw za 20 razy tyle.
    zwyklych takich zawodowcow... wiesz mowie o tych bez zadecia
    co do kurzu to jedno jest pewne... jak bedziesz tarl na sucho to nie ma sily by nie porysowac tyle iz ja mowie o tym by nie da sie zwariowac

    po to sa wielokrotne powlekania. a na zdjeciach gdzie flary sa najwiekszym problemem UV mozna zdjac. szczegolnie jesli dotyczy to zdjec nocnych, gdzie UV jest ogolnie niezalecane
    czym by go nie "wymazac" wiekszego flarowania sie nie uniknie aczkolwiek tutez nie mozna dac sie zwariowac

    akurat zakladanie polara na UV przekracza moja zdolnosc pojmowania logicznego rzeczy
    i widzisz... mlody jeszcze jestes ja widzialem zestaw: cos niezidentyfikowanego+UV+szary+polar...
    na pytanie czy przypadkiem nie upadl na glowe uslyszalem ze sie nie znam

    wreszcie - w dyskusji co do jakosci... to zdaje sie Ty w ktoryms watku pisales, ze jesli problemem jest cos, co widac pod powiekszeniem 300%, to "czy to jest uleczalne?"
    i dalej to podtrzymuje
    polerowanie soczewek ma to do siebie, ze moze tworzyc zadrapania. nie, nie mowie o glebszych rysach, tylko o regularnym "matowieniu" soczewki. a co do wplywu zmatowienia - proponuje wyjac z oprawki stary filtr, "wyszorowac" go o blat stolu, potem zrobic zdjecie
    wiesz ja nie proponowalem czszczenia papierem sciernym

    ogolnie: teoria teoria, a 100zl naprawde droga nie chodzi, a daje jednak troche wiecej spokoju. taki rodzaj polisy ubezpieczeniowej.
    powtorze to co pisalem powyej... wszystko jest dla ludzi byle nie popadac w skrajnosci

    na koniec anegdota do przemyslen: jeden moj znajomy zawsze powtarzal ze gdyby whisky miala byc pita z woda czy cola to by ja tak szkoci wyprodukowali
    Ostatnio edytowane przez Skipper ; 31-08-2007 o 13:31
    fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności

    EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •