poprawilem, zeby podkreslone bylo to co jest tu kluczowe.
propaganda to bardzo wazny skladnik wladzy, ktora "musi" dzialac w uwarunkowaniach demokratycznych. a media rzadowe to dobre media, zas antyrzadowe zawsze byly i beda "czyrakiem na dupie", a nadaktywna praca w nich latwa droga do grobu delikwenta badz jego rodzine.
wszelkie podobienstwa do ksiazek historycznych gnojacych III Rzesze sa nieprzypadkowe![]()