zle mnie odebrales
chodzilo mi o to iz ludzie oburzaja sie na wiele rzeczy udajac ze ich to w ogole nie dotyczy, a niestety rzeczywistosc jest zupenie inna.
jesli to byl zly przyklad to wystarczy posluchac tego jak ludzie sie oburzaja na jezyk z podluchow kaczmarka kiedy na codzien dokladnie tak samo jesli nie bardziej miesem rzucaja...
wnerwia mnie po prostu odwolywanie sie do jakiegos czesto wirtualnegi "kregu kulturowego" kiedy rzeczywistosc jest zupelnie inna i to ta rzeczywistosc tak naprawde opisuje krag kulturowy a nie czyjes mrzonki i hipokryzja...
brutalne ale prawdziwe co nie zmenia faktu iz wzorce do nasladowania to nie sa bez dwoch zdan, ale by sie do czegos odwolywac trzeba samemu sie tego trzymac...
bo ilu z nas nie klnelo nigdy albo nie oblapialo lub nie probowalo oblapiac panien majac 15 lat... tylko ci ktorzy nie mieli farta![]()