Może się mylę, ale nie każde zdjęcie nagiego dziecka jest pedofilią, ważny jest kontekst robionych zdjęć czy też zamiar fotografa, co do różnego wykorzystania opublikowanycj fotografii w necie to jest tematem na odrębny wątek, wiele osób udostępnia zdjęcia nie dokonując żadnej selekcji, bez zastanowienia że to naprawde może dotrzeć do wielu osób...