Przy szerokich kątach MLU nie ma znaczenia. Ja używam zestawu 20D + EF-S 10-22 mm.
Aparat ustawiam na ISO 800-1600, w manualu maksymalnie otwartą przysłonę oraz czas 30 sek. Potem ustawiam aparat w tryb seryjny i spinam wężykiem. Cyka 30-sekundowe ekspozycje dopóki bateria nie padnie. Przy 10 mm gwiazdy bardzo mało poruszone ze względu na ruch sfery niebieskiej. Dane na tyle dobre, że nadają się do naukowych analiz orbit zjawisk bazowych.
Wcześniej miałem bardzo miłe wspomnienia z zestawu 300D plus Zenitar 2.8/16. Zenitara na cropie spokojnie można ustawiać na f/2.8, choć wtedy trochę komy w rogach wyłazi.
Więcej o fotografowaniu meteorów jest tu:
http://www.optyczne.pl/34.1-artyku%B...azd%EA....html
Arek
P.S. Aurygidy dały liczby godzinne na poziomie 130, ale w okolicach 13 naszego czasu. Czyli u nas w dzień. Można je było obserwować radiowo.