Jeśli już teoretyzujemy, to ja jestem zwolennikiem pierścionka 12mm. Sporo przybliży, optyki nie psuje i można przyczepić do każdego obiektywu. Jedyna wada, że w szerokich zoomach odległość robocza na krótkim końcu jest rzędu 5mm, ale na długim końcu da się pofocić.