Przygniotłem kiedyś kupionego raptem przed tygodniem nikona 801s. Miałem zwyczaj wozić aparat, gdy nie targałem pełnej torby, pod przednim siedzeniem. Bo nie spadnie już niżej i dawał się delikatnie przyblokować. Nie wiedziałem tylko, że siedzenia pasażera, kiedy składa je wysiadający z tyłu z dwudrzwiowej mazdy którą powoziłem epizodycznie, jadą do przodu by zrobić miejsce. Pękła obudowa pryzmatu, gdzieś tak na 2 centymetry. Na szczęście tylko zewnętrzna powłoka aparatu i w niczym to nie przeszkadzało. Całe lata nim robiłem, a zostało mi pamiątkowe zdjęcie uszkodzenia. Pęknięcie odrobinę podobne do omawianego: