Leży sobie body na stole i nagle trach ? Bez najmniejszej ingerencji osób trzecich ?
Leży sobie body na stole i nagle trach ? Bez najmniejszej ingerencji osób trzecich ?
Ewidentna wada materiałowa. Do zwrotu do sprzedawcy jeśli minęły mniej niż 2 lata od sprzedaży z uwagi na niezgodność towaru z umową.
PS. Za katastrofę Tytanika odpowiada oczywiście wiązanie wodorowe
PS2. Zakładam, że właściciel nie pracował z meslem nad korpusem 30D...
te otarcia powstały w sposób naturalny, poprzez zwyczajne uzytkowanie.
5D mk2 + od 17 przez 24 do 70 a następnie dalej do 200wszystko L klasie. W atelier lampy 300-1000Ws.
30D, C 17-40 f4 L, 50 f1.8, 70-200 f4 L, 430 ex, oraz -=iii=<)
CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!
To raz.
a po drugie pęknięcie propaguje się dokładnie od stopki w obie strony:
Załącznik 3365
Pierdyknął sankami o beton/kamień jak nic...
Pytanie do autora: co chciałeś tym postem osiągnąć? sprawdzić czy serwis uzna reklamację?
Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 28-08-2007 o 13:11
Jeszcze raz powtarzam ze aparat nie upadł, pomyślcie realnie, jesli pierdyknął by ba kamien beton lub cokolwiek podobnego, to slady na stopce nie bylyby tak delikatne... Pozatym powstaloby jakiekolwiek inne choby najmniejsze otarcie na innych elementach obudowy(chocby na 1mm) a takowych brak. pomyslcie też ile trzebaby siły w to wlozyc aby to zrobić. Magnezowe body canonowskie zawsze kojazylem z twierdzą ktora mozna zdobyc tylko sporym imadłem i młotkiem...
Kolejnym dowodem ze tak nie bylo jest to ze musialbym to zrobic trzymajac go centralnie stopką w dół."Pierdyknąć" tylko i wylacznie stopką która prawdopodobnie wygielaby sie (o ile nie ułamała) i miałaby znacznie większe rysy niz te ktore powstaly od obtarc w torbie.
Tym postem chcialem, zasięgnąć opinii ludzi o wiele mądrzejszych w kwestii budowy tego apataru, jak i ogolnej wiedzy na temam anatomii podobnych modeli.
Bylem ciekaw czy zaobserwowano podobne przypadki.
Widze jednak ze ta "poszlaka" z ryskami prowadzi was ku stwierdzeniu ze aparat "pierdyknal".
5D mk2 + od 17 przez 24 do 70 a następnie dalej do 200wszystko L klasie. W atelier lampy 300-1000Ws.
Delikatne powiadasz...??![]()
jeśli aparat poleciał stopką w dól, to całe uderzenie przyjęła na siebie stopka i obiektyw.
obiektywu nie pokazujesz.
bez przesady, aparat służy jednak do czego innego niż obróbka metali.
Sam na to nie wpadłeś, tylko mattnick Ci podsunął pomysł:
http://canon-board.info/showpost.php...5&postcount=24
widzę, że skupiłeś się strasznie na jednym słowie, co je tak namiętnie umieszczasz w cudzysłowiu, więc proszę racz zauważyć, że ja tylko rozmawiam z Tobą Twoim językiem:
http://canon-board.info/showpost.php...ght=pierdyknac
poza tym jesli napradę SAM Ci się ten aparat w rękach rozpadł (w co nie wierzę) to przeanalizuj słowa kolegi:
i zastanów się kto Ci tak ten sprzet załatwił.
a na koniec daj kiedyś znać co na to serwis?
cześć.
Ostatnio edytowane przez Zigi ; 28-08-2007 o 14:26
40D, c10-22, c15-85, c50/1.4, 70-200L4, 400L5.6, RUP43, Sherpa 600R +inne graty...
Moje wiekowe zdjątka na CB & na obiektywnych - zapraszam
moje 20d(body takie samo jak 30d) uderzylo ze spora sila o betonowe nabrzeze i prawde mowiac jedyny slad to delikatne ryski przy spuscie na farbie pokrywajacej korpus magnezowy...
na snakach od lampy nie mam takich otarc mimo czestego uzywania lampy przez ponad dwa lata jak mam ten korpus...
dziwny jest Twoj przypadek