Nie chcę się narażać posiadaczom 5D, ale po oglądnięciu tych zdjęć naprawdę nie widać takiej kolosalnej różnicy w jakości pomiędzy 5D i 40DPraktycznie poza minimalnie większym rozmyciem tła niczym się nie różnią.
Jak dla mnie ten aparat ma tylko dwie zalety wyróżniające go od APS-C: fajniejszy wizjer oraz brak przeliczników ogniskowej (przyzwyczaiłem się do kątów widzenia na 35mm). Przyznam się, że sam kiedyś uznawałem go za ósmy cud świata![]()