Ja o tyle rozumiem kolegę canik, że jak nie widzi różnicy w jakości zdjęć produkowanych przez 5D i 30D to rzeczywiście wydawanie tylu pieniędzy nie ma sensu. Problem polega na tym, że ta różnica jest. Ona polega głównie na zupełnie innym rozmyciu tła (nie GO) i to nadaje zupełnie inną plastykę zdjęciu. Zresztą po przejściu na większe formaty te różnice są jeszcze bardziej dostrzegalne.
Bo patrząc wyłącznie na papierowe porównania to 40D wygląda niezwykle kusząco w porównaniu z 5-tką. Problem pojawia się wtedy gdy te czynniki o których pisałem wyżej zaczynają grać rolę dominującą. Wtedy cała papierowa przewaga 40D na nic, bo matrycy się nie powiększy. To że 5D tyle kosztuje to w dużym stopniu wynik marketingu. Po prostu Canon nie ma tu żadnej konkurencji i póki co nic się nie zmieniło. Może z czasem wypuszczą jakieś 7D dla ludu w cenie 1000$. Kto wie. Wtedy tego typu dyskusje stracą zupełnie rację bytu.