Rozwala mnie ten gaduła na "c". Tych dyrdymałów to mi się nawet nie chce komentować. Ja swojego 20D używam w zasadzie tylko na pokazach lotniczych, na ślubach w sumie tylko jako zapas bo od jakiegoś czasu przestałem robić nim zdjęcia (zbyt mocno odstaje od 5D), zdjęcia robię bardzo często A3, do folderów, do banerów i nawet na komputerze amator dostrzega co lepsze. I choć ten 5D wygląda ubogo pod kątem "bajerów" przy takim 40D i choć kupię tego ostatniego to nie mam wątpliwości czym będę większość zdjęć robił. OCZYWIŚCIE 5D, to jasne jak słońce. 40D będzie tylko potrzebny tam, gdzie się przydaje szybsza seria i crop, czyli spotting i to ten "pokazowy" raczej no i czasami sport.