1. Wykorzystać perspektywę: pan zawsze na pierwszym planie, w ekstremalnych przypadkach fotograf na ziemi (warto czasem za wczasu pokopać, łopatę można potem wykorzystać jako statyw)
2. W ujęciach tylnych nie zjeżdżać kadrem poniżej kostek (obcasy pana!)
3. Skupić się na pośladkach pana, ewentualnie na garbie empatycznej pani
4. Prześledzić liczne galerie ślubne Toma Cruisa
5. Zachować powagę.