No to w zlym watku sie wypowiadasz. Przeczytaj pierwsze zdanie pierwszego posta.
A mi chodzilo tylko o to ze ze zdjec slubnych sporo latwiej sobie uzbierac na zapasowy sprzet niz ze zdjec klubowych a nawet koncertowych, tak wiec porownanie do ubezpieczenia w razie uszkodzenia sprzetu slubne vs impreozwe jest wg mnie nieadekwatne.