udalo mi sie sprzedac 2 zdjecia stockowe do folderu reklamowego i 7 zdjec przyrodniczych do kalendarzy (na przyszly rok). no i zrobilem kilka platnych sesji foto w firmach (fabryki, magazyny i te klimaty). kokosow z tego duzych nie bylo, ale na kilka dobrej klasy polowek zarobilem, i jeszcze na prezenty dla najlepszej z zon zostalo :-)
mialem propozycje focenia na slubach z pewna firma, ale podziekowalem, bo nie widze siebie w takiego rodzaju fotografii (nie lubie robic zdjec ludziom). czy dobrze zrobilem... nie wiem. kilka zlotych z tego by bylo i troche doswiadczen
ale utrzymac sie z tego... oj nie bardzo :-) zreszta, dzieki temu ze fotografia jest hobby, mozna robic takie zdjecia jakie sie lubi. a nie klepac komerche :-)