Byc moze za kilka lat i ja pochwale sie jak to sie robi kariere fotoreportera w U.S.A..,a polki co - to trafia mi sie cos takiego(zalacznik-zrzut ekranu z e-maila).
Jest to propozycja od foto-edytora jedynej w 50-cio tysiecznym miescie gazety(tygodnik). Sprawa jest zupelnie swieza.Wyzyc sie z tego na pewno nie da, ale na kieszonkowe powinno wystarczyc:smile: