generalnie, ustawa mowi o tym, ze musisz miec zgode jesli osoba nie jest publiczna a jest rozpoznawalna na ujeciu personalnie, nie jako element jakiejs zbiorowosci. tutaj kwestia moze byc dyskusyjna, z przewaga na "personalnie" tytulem charaktery takiego wydarzenia.
jakby nie kombinowal - przyciemnienie albo rozmazanie wiele pracy nie kosztuje, a oszczedza zmartwien. tak ze: "do Szopy hej pasterze!"