snow.... nie zapedzaj sie, bo zaraz stwierdzisz, ze ten nowy Mark to szmelcPowoli. Poczekajmy....
snow.... nie zapedzaj sie, bo zaraz stwierdzisz, ze ten nowy Mark to szmelcPowoli. Poczekajmy....
Snowboarder - bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia.
Tylko dlaczego do diaska się prawie zapieniłeś, po przeczytaniu recenzji zupełnie obcych Ci ludzi i obejrzeniu kilku fotek strzelonych zupełnie przypadkowo?
Zupełnie nie rozumiem jak sobie możesz wyrabiać opinię o takim aparacie, nie mając go nawet w rękach.
Kogo jak kogo, ale Ciebie bym nie podejrzewał o takie osądy jak "AF jest pewnie do bani", "jakość zdjęć gorsza niż w mkII", bez choćby dotknięcia aparatu...
To takie moje 0.03CHF...
Tak sprowadzanie pewnych spraw do absurdu to jedna ze znanych metod w dyskusji - sorry ale na mnie nie działa.
Dlatego powtórzę:
"(...) ja myślę że tu działa kilka rzeczy równocześnie. Canon nie miał potrzeby walczyć z nikim w tym segmencie i być może sobie odpuścili - bo po co się naciągać. Po drugie nowy Ds to jest dość spory postęp jeśli chodzi o puszkę w stosunku do poprzednika i to przypomina czasy analoga kiedy nowości nie pokazwały się co rok i zmiany nie były rewolucyjne.
Do tego mam wrażenie że istnieje zasadnicza różnica w przeznaczeniu D3 i Ds-a dlatego ich porównywanie szczególnie pod względem wysokich iso jest kompletnie bez sensu. Ds to raczej puszka dla osób które chcą mieć możliwość wyciągnąć maksimum ze zdjęcia i niekoniecznie muszą dostać gotowca najwyższej jakości.
I na koniec jak Nikon zrobi puszkę o matrycy z podobną rozdzielczością i szybkością to pogadamy."
Ty pisałeś o szumach i do tego się odniosłem.
Jak rozumiem widziałeś wiarygodne porównanie, które to potwierdza - jeśli tak to zapodaj - naprawdę jestem osobiście bardzo zainteresowany. Zresztą myślę że nie tylko ja.
Te zdjęcia mimo identycznych parametrów naświetlania różnią się mocno jasnością. To z Ds-a II (2) jest jaśniejsze od tego z Ds-a III (3). Histogramy różnią się dramatycznie. To w zasadzie kończy jakikolwiek sens dalszego porównywania tych fotek.
Ale pobawmy się dalej.
Zdjęcia różnią się też wyjściowymi ustawienaimi body. I tak: dla (2)
Contrast : 2
Sharpness : 4
Color saturation : 1 ,
dla (3)
Contrast : 0
Sharpness : 3
Color saturation : 0
I jeśli się je ogląda (lub zrobi jpg-i w DPP przy tych parametrach) to zdjęcie z (3) zawiera minimalnie więcej szczegółów, ma lepszy kontrast i bardziej nasycone kolory. Być może to kwestia skalowalności ustawień w tych body ale po sprowadzeniu ustawień w (2) do takich samych jak w (3) - zdjęcie z (2) jest zwyczajnie mdłe.
Pobawiłem się trochę tymi parametrami, które można zmienić w DPP i IMO z obu da się wyciągnąć sporo ale z (3) zwłaszcza z miejsc prześwietlonych więcej.
Wniosek mój jest taki, że po pierwsze do obróbki tych rawów trzeba na prawdę niezłej maszyny (mój laptop z biedą wyrabia). Po drugie z Raw-a 1Ds mkIII da się na prawdę sporo wyciągnąć. Miejsca na wykresie jest na prawdę bardzo dużo i jakość obrazu nawet po korektach -2EV nie ulega degradacji. Czy to jest zbyt mało nie wiem - trzeba poczekać na jakieś bardziej wiarygodne (przede wszystkim inaczej naświetlone - z szerszym histogramem) sample żeby móc to ocenić.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 04-12-2007 o 00:31
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
EOS - conditio sine Kwanon...
Tu jeszcze jpg z nowego Ds-a. Jakiś tam szczegół jest.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Dzieki :-) Wiesz, troche mnie ponioslo, ale powtarzam, dlatego,
ze wyjezdzam w jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc na ziemii -
chcialem je, powiedzmy "uwiecznic", w najlepszy mozliwy sposob.
Niestety to nie jest kilka przypadkowo strzelonych fotek - rzecz w tym,
ze 1Ds MkIII kupuje zwykle nie masowa publika, lecz profesjonalisci,
dla mnie ich na szybko wyrazona opinia ma swoja wage.
Nie mozna w zaden sposob prownywac tego do powiedzmy masowej
histerii o nieostrym 40D. Tu mowimy o ludziach, ktorzy zyja z 1Ds-a,
mieli MkII przez kilka lat, dostali MkIII - pewne stwierdzenia na szybko
sa tak samo mocne jak te po tygodniu czy miesiacu.
Zreszta codziennie podobnych opinii przybywa sporo. Nawet juz nie chce
mi sie dodawac takich samych linkow. Zapewniam cie, ze gdyby
1Ds MkIII powalal jakoscia, to byloby to juz okrzykniete wszem i wobec.
Tematu nie ma co drazyc, i tak 1Ds MkIII nie bylby masowym produktem,
niewielu jest zainteresowanych w sumie, czy jest on super czy do bani...