Czołem,

Jeszcze jedna ciekawa strona z dużą ilością informacji to digideep Ja większość moich informacji biorę stamtąd. Uwierzcie mi na słowo - to wciąga jak największy nałóg. Jak raz wejdziesz pod wodę, to tylko będziesz odliczać minuty do następnego zejścia. A jeżeli jeszcze z aparatem, to umarł w butach (albo w płetwach :-)) Rzućcie okiem na moją galerię z Boracay Nigdy wcześniej nie nurkowałem z aparatem, uważałem to za zbędny gadżet zajmujący ręce i głowę i teraz żałuję tylko, że tak późno zrozumiałem że to był błąd. Zdjęcia w galerii zrobione kompaktem samsung kenox ux4 z dedykowaną obudową też samsunga (to z racji ceny i dostępności w miejscu gdzie mieszkam). Akurat na rafie Boracay jest bardzo widno i doskonała przejrzystość wody, więc lampy i stroby tak bardzo nie były potrzebne. Ale na poważną fotografię podwodną to na pewno potrzeba dużo sprzętu, a co za tym idzie dużo $$$

Pozdrawiam serdecznie
Dominik