Cytat Zamieszczone przez mjastrzebski Zobacz posta
To wdepnales ;-) Ta zabawa potrafi byc droga :-(
Hehe, tak jakby focenie nie było :P

Cytat Zamieszczone przez mjastrzebski Zobacz posta
W kwestii zakupow polecam rozwazenie nastepujacej sekwencji:
- ABC
- komputer - dla bezpieczenstwa i ze bez tego to ciezko, oraz ze jest to element, ktorego sie nie powinno pozyczac (w sensie ze ustrojstwo liczy Ci odsycenie gazami wiele godzin po wyjsciu z wody. Uzycie komputera, ktory komus liczyl, moze sie skonczyc, hmmm, nieciekawie)
- pianka, bo to higiena i nie ma to jak nasikac we wlasna :P
- dalej juz wedlug upodoban
ABC to oczywiste. Tyle, że muszę jeszcze doczytać co wybrać (jakie firmy - dobra stosunek jakość/cena) i gdzie to kupić, żeby dobrze doradzili i znali się na rzeczy. Zastanawiam się czy do wyposażenia ABC lepiej płetwy kaloszowe czy od razu paskowe.
W kwestii komputera to na razie jestem ciemny jeśli chodzi o korzystanie z tego i koszty
Z pianką to również oczywiste. Co prawda te z których korzystaliśmy były czyste tj. nie śmierdziały itd. Szczerze, to zastanawiałem się nad sikaniem, starałem się jednak zawsze przed założeniem pianki załatwić potrzebę.
W czasie nurkowania tak wyszło, że nie miałem potrzeby. Jednak po wyjściu
jakaś taka straszna blokada była - wydawało się mieć na końcu wentyla, jednak nie można było zacząć ;-) W ogóle to będąc w piance zaleca się nie spożywać za dużo arbuza

Cytat Zamieszczone przez mjastrzebski Zobacz posta
W PL to wyglada generlanie tak, ze jest 4-5 zajec godzinnych na basenie, gdzie sie wszystko cwiczy, potem 4 nurkowania w jakims jeziorze. W jeziorku cwiczy sie wiekszosc rzeczy jeszcze raz plus takie, ktorych nie mozna przecwiczyc na plytkiej wodzie basenowej. (Np. awaryjne wynurzenie vel CEZA). Do tego iles tam godzin wykladow.
Awaryjne wynurzanie na wypadek braku powietrza też ćwiczyliśmy.
Osobiście to czuję potrzebę poćwiczenia sobie jeszcze tych rzeczy.
W sensie zdejmowania maski etc. Inaczej to robić na spokojnie i skupiając się, a inaczej pewnie jak zagrożenie przyjdzie nagle.

Chcę dodatkowo kupić książkę: 'Nurkowanie bez strachu'. Czytałeś? Polecasz?

Cytat Zamieszczone przez mjastrzebski Zobacz posta
Jesli jestes z Wawy lub okolic moge pozyczyc :-)
Zglos sie na priv.
Takoz moge polecic jakichs instruktorow.

Jesli Ci sie to podoba, to wkrec sie w jakies lokalne srodowisko nurkowe. Dowiesz sie gdzie, kiedy, z kim, jaki sprzet etc. Beda tez jezdzic na jakies lokalne akweny. Sprzet na weekend mozna pozyczyc.
Tak jestem. Kierunkowy w profilu ;-)
OK, w razie czego będę się odzywał. Książkę jednak wolę kupić własną dla mnie i panny na razem. W sumie to muszę się przyznać, że jestem z niej dumy. Dała radę mimo, że wszyscy ją wypiali jak mówiła, że jedzie nurkować; bo do tej pory nawet nie umiała pływać.