Ciepło, ciepło...;-)
Powiedzmy sobie szczerze, że ani lepsze mikrolensy, ani 14-bitowa obróbka szumów nie poprawią
Lepsza mikrosoczewka = więcej światła rejestrowanego przez fotodiodę. Tym samym potrzebne jest mniejsze wzmocnienie i szum jest mniejszy.
Pytanie tylko czy tę różnicę będzie można zaobserwować w praktyce, porównując zdjęcia z 400D?