Odnośnie wcześniejszej dyskusji na temat stabilizacji. Z tego co pamiętam, to ISy stosowane w puszkach (np. w soniaczu) przemieszczają matrycę w oparciu o dokładnie taki sam mechanizm jak ten w 18-55 IS: cewki, magnesy i łożyska "kulkowe". Z tego co pamiętam w Konolcie umożliwia to ruch matrycy o ponad centymetr na boki.

Druga sprawa: nie wiem czy nie da się kwestii czujnika zrobić trochę tak jak w teleskopach - śledząc obraz z body i wysyłając komendy korygujące do magnesów w obiektywie.

Moje zdanie na temat 40D:
byłem już w zasadzie zdecydowany na kupno 1DMk3 w przyszłym roku. Nie kupię go jednak na 100%, jeśli wszystko co pokazano będzie działać
Ma dokładnie to, czego mi dzisiaj brakuje: zasadniczo poprawiony AF, uszczelnienia, jasny wizjer, telewizor, cichszą i szybszą migawkę o bardzo dużej trwałości. To w zasadzie aparat, który będzie służył kilkanaście lat według mnie. Dslr na dobre weszło w fazę dojrzałą, i w tym segmencie kolejne zmiany będą (poza matrycą) już raczej kosmetyczne. Dla mnie to jest to.