A kiedy to się przydaje?
A kiedy to się przydaje?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Gdy fotografuję np. ptaka skaczącego po gałęziach, to światło zmienia się dość radykalnie. Żeby mieć dobre zdjęcie muszę mieć czas np. 1/500 i wolę wtedy zrobić zdjęcie przy ISO 1600 niż wcale. W takiej sytuacji nie ma oczywiście czasu na samodzielne śledzenie czasu ekspozycji i ręczne zmienianie ISO.
Np. w pomieszczeniach gdzie są okna i ilość światła zmienia się bardzo szybko w zależności od kierunku focenia. Do tego chcesz zawsze mieć gwarancję że nie wyjedziesz z czasem dłużej niż jesteś w stanie utrzymać z łapy a na koniec chcesz mieć fotę z jak najniższym ISO jeśli tylko się da. Jak masz obiektyw 50mm to ustawiasz sobie najdłuższy czas na 1/80s, przysłonę taką żeby mieć wymaganą GO i nie zaprzątasz sobie już głowy zmianą ISO przy każdym zdjęciu tylko focisz.
AutoISO to naprawdę ciekawy bajerTeż bym chciał go mieć ....
Może jakiś hack na soft ??
No fakt może się to przydać choć dla mnie to nie jest jakiś specjalnie istotny brak 40-tki. Ten zakres 100-800 powinien być po prostu rozszerzany za pomocą CF i nie byłoby problemu. Mnie bardziej przeszkadza że nie dali iso 6400 po samplach widać, że mogli dać spokojnie. Niby można samemu niedoświetlić ale jednak możliwość nie myślenia o tym byłaby w niektórych sytuacjach bardzo przydatna. Jeśli już mowa o brakach to ten AF w trybie Live View też by mógł być choć czytałem, że w tych nowych Nikonach ktoś to testował i działał strasznie wolno. Także być może w praktyce ma to zastosowanie tylko na statywie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner