Cytat Zamieszczone przez grzbiet Zobacz posta
Matsil powiedział:

Ja się podłączę z zapytaniem - ponieważ w mojej muszli pękł i odleciał jeden z (jak to nazwać) "zaczepów" co powoduje, że muszla spada z puszki i tylko patrzeć jak spadnie na amen. Moje pytanie brzmi - czy focąc bez muszli trzeba się liczyć ze spadkiem jakości zdjęcia, np. z uwagi na jakieś np. błędy w pracy aparatu? Zresztą nie ukrywam, że fociłem już bez, i według mnie jest to nawet wygodniejsze - bo właśnie dalej można oko "wepchnąć", natomiast nie jestem takim znawcą, by móc ocenić różnicę w zdjęciach.
Oczywiśnie nie ma to żadnego wpływu na jakośc zdjęć - tylko przy dłuższych czasach warto ją zaślepić.
U mnie muszla w 350D na tyle się wyrobiła, że dość czesto spadała, później ją zgubiłem. Kupiłem nową, ale też spadała więc ją delikatnie przykleiłem i po sprawie.
Inna rzecz, że bez muszli zdjecia robi się średnio komfortowo.