Dobrze napisał. W pierwotnej wersji był pod FF, do cropa trafił z braku laku i robi za b. dobrą, ale jednak protezę.
No i pozwala pomarzyć o przesiadce na FF...![]()
Dobrze napisał. W pierwotnej wersji był pod FF, do cropa trafił z braku laku i robi za b. dobrą, ale jednak protezę.
No i pozwala pomarzyć o przesiadce na FF...![]()
Ostatnio edytowane przez fret ; 17-08-2007 o 15:11
Moze i dobrze, ale szczerze, to mozna pokusic sie o stwierdzenie, ze Canon wogole nie ma zadnego zoomu serii L, ktory pod cyfra zachowuje sie wzorowo.
Wiekszosc zamiennikow a szczegolnie tych robionych pod cropa jest ostrzejsza (jesli tylko to kryterium brac pod uwage) od b. drogich eLek.
dokładnie, chcesz porównywać tamrona 17-50 2,8 do analogicznego canona to porównaj do 17-55 is 2,8 projektowanego jak ten tammy pod aps-c
17-40 to przeciwnik nie z tej kategorii, to , że jest często zamiennikiem zoom'a standardowego na aps-c spowodowane jest jego niższa ceną od 17-55 2,8 is
lepsze jutro było wczoraj
Tamrona 17-50 miałem przez jakiś czas i o jego AF mogę powiedzieć tyle że na końcu 50mm był perfekcyjny, strzelał 9/10 idealnie w punkt, znacznie lepiej niż w 50/1.4 które też posiadam. Na szerokim końcu Tamron jednak często i sporo się mylił. Aparat 30D. Za sporą wade Tamrona też uważam brzydki bokeh, co przy portretach jest dosyć ważną sprawą.
Po dwóch nieprzyjemnych spotkaniach z Tamronami 17-50, wolalbym focić kitem. Do L-ek Tamron ma równie daleko jak ludzkość do sąsiedniej galaktyki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dokladnie na 50mm bylo w punkt, choc optycznie juz cienkawo, ponizej juz pełne Lotto. Bokeh da sie przelknac, typowy zoomowy bokeh.
Tu wrzucilem 3 sample (bokeh) z Tamronow 17-50, ktore mialem:
http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=224
Tu jest porownanie Tamrona do konkurencji: http://www.wlcastleman.com/equip/rev...pare/index.htm
Cala prawda o AF jest w tabeli (o ile oczywiscie trafisz na dzialajacego Tamrona)
Lens Percent In Focus.....................Good Lighting Percent In Focus...Low Light(Test 1 / Test 2)
Canon EF-S 17-55mm f/2.8..............100.............................. ..........100 / 100
Canon EF-S 17-85mm f/4-5.6...........100................................. .......100 / 100
Canon EF-S 18-55mm f/3.5-5.6.........100................................... ....100 / 100
Sigma 18-50mm f/2.8 Macro.............100............................. ............95 / 85
Tamron 17-50mm f/2.8....................100........................ .................82 / 85
Podsumowanie mowi samo za siebie:
"Tamron has quality control problems. The first lens I received did not autofocus properly and was exchanged for a functional lens with the dealer. Other lens owners on Fred Miranda.com have reported having to get 2 or 3 lens exchanges before they got a lens that performed acceptably."
Ja nie mialem tyle cierpliwosci![]()
Ostatnio edytowane przez arra ; 17-08-2007 o 17:04 Powód: Automerged Doublepost
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
Na początek: Po co zakładasz nowy wątek, skoro był już podobny, poruszający ten temat:
http://canon-board.info/showthread.p...ighlight=17-40
Sugerowałem się tym testem i kupiłem tamrona. Po 3-ch miesiącach wymieniłem go na 17-40 i nie żałuję. Ostrość trochę lepsza w tamronie ale nic poza tym. AF to totalna porażka - duży FF na 17mm, głośny a w słabym świetle trafia w 30%. Przy F2.8 jakość tamrona mnie nie powaliła.
Zauważ także, że 90% osób podobnie jak Ty narzekających na tą eLkę w życiu jej z bliska nie widziała.
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
Ja się obawiam że w tym jest cały problem tego wątku. Wyrażanie opinii o sprzęcie, którego się nie miało nawet w rękach jest całkowitym absurdem. Jak czytałem opinię na temat tego szkła to też myślałem: dramat, tragedia, mydło i katastrofa. Jak kupiłem - to praktycznie go nie odpinamy z żoną od korpusu.
Tak nie jest on demonem ostrości ale ma mnóstwo innych zalet w tym min. superszybki AF, wspaniałe oddanie barw - wierne bez utraty nasycenia, doskonały kontrast, do tego stosunkowo mało krzywi. Ma jeszcze jedną bardzo użyteczną cechę, że swobodnie go używamy z korpusami analogowymi. Po prostu jak się trochę poużywa tego szkiełka to się docenia jego zalety. Przy pierwszym poznaniu nie robi nadzwyczajnego wrażenia.
Co do testów na optyczne i podobnych to należy pamiętać, że tam zawsze jest testowany układ matryca - optyka. W przypadku cyfry zdarza się, że ten sam obiektyw potrafi bardzo różnie pracować z różnymi puszkami. Znam właścicieli 5-tek, którzy uważaja np. że to szkło daje ostrzejszy obraz na 5D niż na cropie.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 17-08-2007 o 20:14
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Przed kupnem tego szkła naczytałem się różnych bzdur głównie na tym forum. Nie byłem w pełni zdecydowany, postanowiłem więc że wezmę to szkło na próbę i ewentualnie oddam po tygodniu. Nie oddałem i od tamtej pory jest to mój podstawowy obiektyw, którego też praktycznie nie odpinam. Był już ze mną w różnych częściach świata i w każdych warunkach spisywał się znakomicie. I dodam, że nie jestem snobem i nie zależy mi na czerwonym pasku a przede wszystkim na jakości.
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
no właśnie taki jest problem, ze zamiast zapiąc do aparatu i potestować samemu to się różne historie zaczyna snuć
mam 17-40 pracuje na 3, 5d, 20d i jest bardzo dobrze... a do AF to już nie mam zupełnie zastrzeżeń, w przeciwieństwie do np. 50/1,4
na 17mm ma winiete to fakt ale dla mnie to duzy plus bo uwielbiam winiety
do ostrości nie mogę się przyczepić no chyba ze bede oglądał 200% cropy na rogach kadru, ale jaki ultraszeroki zoom daje ostry obraz na rogach?