Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
17-55 2.8 IS już poleciał cenowo o parę stówek co najmniej od czasu pojawienia się.
Kosztował wtedy około 3500zł (luty 2006) i co najmniej pół roku trzymał cenę. Obecnie kosztuje około 2900zł i odejmij jeszcze 230zł cashbacku...
Nie śledzę cen tego obiektywu na bieżąco, kupiłem w mijającym roku coś
innego - ale to potwierdza mój słuszny wybór. Informacja ta ucieszy pewnie
inne osoby.

Dodatkowo o ile przyzwyczaiłem się do faktu że co jakiś czas należy zmienić
BODY, to uważam że szkło powinno być 'wieczne'. Takie stare nawyki.

Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
W tym zakresie na FF Canon ma 24-70 2.8 L, któremu tylko stabilizacji brak ale ze stabilizacją to by poza zakres cenowy wykraczało.
17-55 to z budowy i jakości optycznej (szkła UD itp) prawie Lka. Tylko Canon się upiera nie dawać literek L szkłom EF-S, więc przycina w nich na budowie fizycznej (mniej solidne, brak uszczelnień) i już jest powód do nieco niższej ceny i braku literki L.
Vitez - patrzę na to trochę marketingowo - po fachu, informacje na których
się opieram pochodzą z NET'u - ale moim zdaniem nie było problemu ze
zrobienia tego szkła w wersji 'L'. Tylko Canon z premedytacją zapchał dziurę
którą wcześniej miał zająć podajże 18-85. Dlatego, że można na tym nieźle
zarobić. Zaryzykuję tezą że konstrukcyjnie nie było problemu zrobić szkła
na podstawie tego projektu w klasie 'L' - ale zmieniłby się cel produktu.

W przyszłym roku Canon planuje wypuścić nowe produkty - FF, ludzie
prawdopodobnie będą się w jakieś części wyprzedawać ze sprzętu EF-S,
więc moim zdaniem warto trochę poczekać z tym szkiełkiem, albo wybrać coś
innego. Chyba że ktoś potrzebuje jasnego, pewnego, szkła na teraz i nie ma
znaczenia strata pieniążków.

Przepraszam za odejście od tematu wątku.

I.