...ostatnio z nostalgią wspominam mojego starego nikona F 80, w którym często korzystałem z lampy doświetlając lekko twarze ( dla rozświetlenia oczu) na ok - 2 EV. Ostatnio korzystam z Canona 20/30 D i 580 EX i tu proszę o radę. Okazuję się, że w żaden sposób nie można takiego doświetlenia wykonać, gdyż obojętnie, czy włącze, czy wyłaczę synchronizację lampy, czy też w ogóle zdejmę 580 EX, body w zakresie przesłon dajmy na to 3,5 - 9,0 samo nastawia synchronizację do 1/250 sek, dopiero na przesłonach 9 - 16 itd, można od tego "udogodnienia się " się uwolnić - tj. przestaje sie włączać. Efekt takiego doświetlenia jet oczywiście fatalny, obojętnie czy dam na - 1,5, -2, czy - 3 EV, wypalenia na maksa. Czy w Canonie nie można zrobić po prostu tak jak w Nikonie, że lampa dopala np. -2 ev do czasów proponowanych przez body ? Dlaczego nominalny czas np. 1/80 sek, (który wskazuje światłomierz przy wyłączonej lampie) jest w Canonie automatycznie przeskalowywany do 1/250 i to jeszcze w zakresie kilku przesłon, gdy chcę pracować w trybie z lampą - oczywiście cały czas zakładam, że wyłaczam synchronizację?