Witam.
Właśnie jestem w trakcie pisania pracy mgr. więc w tym roku dziewczyna sama wyjedzie na zachód zarabiać kaskę. A ja będe miał okazje do kupienia sobie nowego szkiełka![]()
Zastanawia mnie co będzie lepsze zarówno do macro jak i portretu. Myślę jednak, że główne zastosowanie to będzie macro tak w 70% do 30% portret.
Do wyboru canon 100 f/2.8 macro i canon 85/1.8 + pierścienie.
Moje wątpliwości.
1. Głębia ostrości przy f/2.8 przy portretach powiedzmy HS, od pasa w góre i calej postaci (osoby ok 170-180cm wzrostu na całym kadrze) Czy jest wystarczająco mała??? Czy mniejsza jest z uzyciem 85 na 1.8 niz 100 na 2.8 przedstawiając ten sam obiekt w tej samej wielkosci. Prosilbym o jakies fotki porównawcze. Z 100mm przy 2.8 i 85 przy 1.8 chodzi mi głównie o to samo odwzorowanie przy największych dziurach.
2. Czy canon 100mm, rzeczywiscie jest za ostry do portretów. Czy trzeba np zmniejszyć w picture style wyostrzanie albo poprostu rozmazać w PS??? Dla polepszenia rezultatów.
3. Jak szybki jest AF w 100 macro po ograniczeniu i bez ograniczania zakresu??? W porównaniu np do KITa? Jest szybszy w obu przypadkach czy tylko po ograniczeniu???
4. Jak dlugo można liczyć na ten obiektyw, że poprostu coś się w nim nie uszkodzi. W przypadku gdy się o niego naprawdę dobrze dba no i nie używa powiedzmy 4 razy w tyg a np 3-5dni w miesiącu. Czy jest dlugowieczny np wytrzyma z 5-10lat???
Zdaję się na wasze rady narazie chyba 100 macro wydaje mi się odpowiedniejszy ale mam wątpliwości bo bokeh z 85 i plastyka wydają sie nie do przebicia.
Obiektyw i tak będzie używany z 400D i raczej nie prędko z pełną klatką.
Dziękuję za odpowiedzi.
PS. Co do szukania na forum znalazłem niewiele jeśli chodzi o zastosowanie 100macro do portretów i porównanie z 85/1.8.