Odświeżę wątek...

Mój flow wygląda mniej więcej tak:
- zgrywam wszystko copy/paste z karty na laptopa dzieląć na logiczne części: przygotowania, ślub, wesele itd. (nie używam databanku, więc mam jeden grat więcej do ciągania...)
- od razu po tym wypalam na dvd
- w domu (na desktopie) do przeglądania i tagowania używam iView Media Pro Z resztą polecam stronę producenta - znaleźć tam można wiele ciekawych i inspirujących dokumentów na temam tzw. workflow i zarządzania fotografią cyfrową. To właśnie na bazie tego dokumentu (zamieszczonego na stronie producenta C1 ) próbuję rozwijać swój własny warsztat...
- wybrane rawy kopiuję do nowego katalogu i zapuszczam C1 wołając do tiff
- w Bridge robię konwersję wszystkich tiff'ów do psd, puszczając jednocześnie akcję z podbiciem nasycenia kolorów
- dalej następuje żmudne dłubanie w PS w każdym zdjęciu, wspierając się akcjami (np. konwersja bw).......
- przygotowane psd konwertuję do jpg
- ostrzenie za pomocą akcji

Mój przepis ma jedną poważną wadę: w moim przypadku zajmuje stanowczo za dużo czasu, szczególnie krok z dłubaniem w PS... Dlatego chętnie poznam jak to robią bardziej doświadczeni ode mnie jak np. oskarkowy, kalina czy sven

Niestety, zaliczam się do tych, którzy do domu wracają z 1,5-2 tys. materiału do obróbki - to też zapewne obszar do optymalizacji... :-?