Mój post wykasowałem, bo nie jestem profi, ale autor wątku do niego się odnosi. Więc napiszę jeszcze raz ;-)

Robię tylko RAW: zdjęcia dzieci, imprezy, spacery itp ;-)

Potem flow wygląda tak:
- zgranie na dysk
- C1 - selekcja + ustawienie parametrów konwersji
- RAW -> TIFF
- ImageMagick oskryptowany robi kolejne rzeczy + resize + wyostrzanie + ew. zmiana profilu (tifficc.exe) - różne skrypty pod różne potrzeby (dla web, różne dla różnych wielkości odbitek)

Jeśli dane foto wymaga większej ilości zabiegów - TIFF obskakuję w PSE4 (bo na taki było mnie stać :-) ). I już.