Strona 58 z 68 PierwszyPierwszy ... 8485657585960 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 673

Wątek: Wybór apple a może cos innego??

  1. #571
    Bywalec Awatar Veene2
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez iREM Zobacz posta
    A co do się, to obecnie mam głównego kompa do pracy, wyprodukowanego przed dwoma laty i nie zamierzam wymieniać go conajmniej przez następne dwa. :-)
    No wlasnie o tym mowilem - zeby komp pochodzil Ci kolejnych pare lat to bedziez musial znowu wywalic 10.000. Dla mnie wymiana obudowy, zasilacza, karty graficznej, dysku twardego, klawiatury, myszki i napedu co kilka lat mija sie z celem Chociaz nie lubie jak mi ktos zaglada do portfela, wiec jesli kogos na to stac - to w sumie dlaczego by nie?

    Jeszcze tylko dodam, ze gdybym stanal przed takim wyborem, to za roznice w cenie wolalbym kupic porzadny monitor graficzny, albo dokupic drugi - wiekszy

  2. #572
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    To ja dorzucę swoje 3 grosze. Na początek należało by obalić mit że maki są droższe od pecetów, bo nie są. Markowe stacje robocze są droższe, jak wszystko markowe, od składaków i nie ma znaczenia czy to mak czy Dell czy HP. Rozwiązania markowe są dla profesjonalistów nie chcących tracić czasu na, po pierwsze, śledzenia rynku, bycia na bieżąco z nowinkami, wyszukiwania na forach co z czym jak działa, potem jeszcze szukania najtańszych ofert i składania wszystkiego do kupy. Profesjonaliści nie mają na to ani czasu ani ochoty, potrzebują sprawnego i niezawodnego narzędzia i decydują się na markowy komputer który podłączą i będą z niego korzystać nie wnikając co jak działa i dla czego. Za markę płaci się więcej, ale za to dostaje się pewność że nad stworzeniem zakupionej maszyny czuwał sztab innych profesjonalistów, dobrane komponenty są kompatybilne, architektura i konstrukcja przemyślane, co minimalizuje ryzyko awarii. Drugą grupą są hobbyści znajdujący przyjemność w śledzeniu nowinek, kombinowaniu co z czym zadziała lepiej, dla nich przyjemnością samą w sobie jest złożenie dobrej, sprawnej a przy okazji tańszej niż markowa maszyny.
    Jeżeli fotografia to Twój zawód, nie boli Cię że po roku cyferki na Twoim procesorze będą mniejsze niż na procesorze syna sąsiada, wolisz wydać więcej a w zamian mieć stabilne narzędzie które będzie służyć przez najbliższe lata to kup markową stację roboczą. Nie sądzę żebyś był hobbystą bo nie zadawał byś pytania mac czy pc, jeżeli natomiast nie zarabiasz dużo na fotografii, finanse są dla Ciebie istotniejsze niż bliżej nie określona jakość i solidność to lepszym rozwiązaniem będzie kupno składanego komputera, jeżeli nie umiesz zrobić tego sam, jest mnóstwo firm które się tym zajmują. Wydasz mniej, za 2 lata kupisz następny komputer.
    Ja wybrałem rozwiązanie pierwsze, już piszę dla czego. Teza o tym że markowa stacja jest konstrukcją zamkniętą przez co utrudniona bądź niemożliwa jest jej rozbudowa jest prawdziwa, ale co z tego. Dostajesz mocne narzędzie które mniej mocne nie będzie. Owszem, pojawią się mocniejsze, tylko jakie to ma znaczenie. Wolisz z wypiekami na twarzy śledzić rynek procesorów i martwić się że nowsze mają wyższe cyferki niż te które masz na pokładzie, czy spokojnie pracować, zarabiać i mieć w przysłowiowej dupie że najnowszy procek z pierdyliardem rdzeni przyspieszył by Twoją pracę o 10 sekund? Może i by przyspieszył, ale po co pakować kolejne pieniądze w sprzęt skoro stary działa i działać jeszcze długo będzie. Programy graficzne to nie gry i wyścig megaherców nie ma zupełnie sensu. Od 96 roku pracuję na markowym sprzęcie, nie wymieniam go co 2 lata bo nie mam takiej potrzeby, komputer pracuje i zarabia na siebie i o to przecież chodzi. Zaznaczam że w tym przydługim wywodzie nie miałem najmniejszego zamiaru deprecjonować osób składających sobie komputery, po prostu co kto lubi i co jest komu potrzebne.

    Teraz kilka zdań, dla czego maki. Kiedy zaczynałem pracę zawodową przepaść technologiczna między makami a pecetami była olbrzymia a wybór platformy oczywisty, z czasem ta przewaga stopniowo malała, teraz nie ma jej wcale, a nawet CS4 chodzi trochę szybciej na pecetach przez to że jest 64 bitowe. Jednak jedna przewaga pozostała, jest nią system. Po pierwsze, system makowy nie dość że jest oparty na unixie to jest pisany pod koreślony sprzęt, natowmiast Windows musi działać z nieskończoną liczbą kombinacji hardware'u z racji czego jest bardziej podatny na różnego rodzaju kłopoty. Po drugie windows jest nieporównywalnie bardziej popularny przez co dodatkowym problemem są wirusy i trojany, owszem, można utrzymać czysty system, ale wymaga to dodatkowego oprogramowania i określonej higieny pracy, na maku nie trzeba się o to martwić. Następną, już czysto subiektywną przewagą osx jest jego intuicyjność i przejrzystość. Na maku IMHO pracuje się po prostu wygodniej ale, podkreślam, jest to moja subiektywna opinia i żeby się o tym przekonać trzeba na nim popracować, ale nie słyszałem jeszcze o nikim kto przesiadł by się dobrowolnie z maka na peceta mimo że microsoft zżyna z osx jak może.
    Podsumowując, maki to bardzo wygodne narzędzia, system pisany pod konkretny sprzęt sprawia że utrzymanie maka w dobrym stanie jest dużo prostsze niż w pecetach, u mnie mak stoi włączony non stop od nie pamiętam kiedy a restartuję go tylko wtedy kiedy wymaga tego aktualizacja. To bardzo dobre rozwiązanie dla kogoś kto potrzebuje sprawne, niezawodne narzędzie i jest gotów za nie więcej zapłacić. Jeżeli Twoim priorytetem jest budżet to może rozważ jednak składanego peceta, za połowę ceny maka będziesz miał porównywalną szybkość z tym że nie będzie już tak pewnie i wygodnie, ale zaoszczędzone pieniądze to zrekompensują.
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

  3. #573
    Uzależniony Awatar djtermoz
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Boston
    Wiek
    47
    Posty
    992

    Domyślnie

    Odpowiem Ci tak: to nie ma az tak wielkiego znaczenia. Jesli nigdy nie pracowales z Makami przejdz sie do jakiegos iSpotu i pobaw sie troche, zobaczysz czy Ci pasuje. System jest inny niz Windows i to jest glowna roznica.

    Ja kilka lat temu wybralem Maka bo nie chcialem Windows. I tyle. Aha, i Maki nie sa "overpriced". Przynajmniej nie tu gdzie mieszkam.

    Zestawy, ktore zaproponowal wojkij tez na pewno swietnie sprawdza sie w praniu, choc moze warto zainwestowac wiecej w twarde dyski. Jak uzywam lacznie 1.5TB na fotki i wcale nie jest to za duzo.

  4. #574
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzychu Zobacz posta
    Ależ mnie to zupełnie nie interesuje - każdy swoje powody zapewne ma, [...] (i etykietki w niektórych kręgach bycia frajerem)

    Może od zbyt dawna jej nie używali ? Zresztą jak się wywali tyle kasy na komputer który można kupić 3 razy taniej Znam to z autopsji, aczkolwiek nie związanej z komputerami
    Rozumiem że jednak wyjeżdżasz z wojenką. A szkoda.
    Frajera pominę milczeniem, bo to nie poziom dyskusji dla mnie.
    Co do reszty - nie chce mi się z Tobą gadać, ponieważ za bardzo cenię sobie swój czas. Wątek rozpoczął dylematem ktoś inny, więc raczej do niego były kierowane moje opinie o wyborze sprzętu. Napisz więc swoje, po to, aby ktoś mógł podjąć łatwiej swoją decyzję i aby komuś pracowało się komfortowo, a nie przyrzepiaj się do mnie. Bye.
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  5. #575
    Początki nałogu Awatar Viqy
    Dołączył
    Sep 2007
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    49
    Posty
    407

    Cool Pc vs. Apple

    No tak, każdy powód jest dobry żeby się zacząć kłócić. Nawet pytane o komputer na forum o fotografii
    Z mojego doświadczenia jasno wynika, że na jakość pracy ze zdjęciami i ich wynik końcowy nie ma wpływu wybór platformy. Najbardziej popularne produkty Adobe działają na obydwu platformach identycznie. To raczej wybór osobistych preferencji dotyczących innych działań systemowych.
    Chyba ważniejszym problemem jest wybór odpowiedniego monitora niż systemu.

    Proponuję zatem wycieczkę do kogoś kto mam Mac'a i pobawienie się OS X. Innego wyjścia nie ma, bo pytanie o wybór platformy jest zbliżone do pytania jakie szkła i body wybrać. Tutaj każdy odpowiadający będzie miał innego faworyta.

  6. #576
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Viqy Zobacz posta
    Proponuję zatem wycieczkę do kogoś kto mam Mac'a i pobawienie się OS X. Innego wyjścia nie ma, bo pytanie o wybór platformy jest zbliżone do pytania jakie szkła i body wybrać. Tutaj każdy odpowiadający będzie miał innego faworyta.
    Absolutnie się z Tobą zgadzam, ale uważam, że każdy (jeśli chce) może podać swoje argumenty, tylko właśnie nie w ten sposób żeby obalać argumenty innych, a po prostu - kulturalnie podając - dlaczego woli ten a nie inny...
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  7. #577
    Początki nałogu Awatar Adso
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Skoczów, Bielsko-Biała, Cieszyn
    Wiek
    67
    Posty
    310

    Domyślnie

    to ja powiem tak: dla większości użytkowników PCetów jedyną przeszkodą żeby przejść na Maca jest jego cena i gdyby nie ten jeden powód pracowaliby na Macach i byliby szczęśliwi Wiem to, bo sam jestem w tej sytuacji. Jest jednak jeszcze inne rozwiązanie: kupić dwa PCety)) Na jednym mieć Lightrooma i zdjęcia i nic więcej, a drugi podłączyć do sieci żeby mieć dostęp do forum))) zainstalować całą resztę... wtedy ten pierwszy się nie zamuli, nie zawirusuje i raz ustawiony będzie hulał...a na drugim będziesz sobie co jakiś czas przeinstalowywał system))

  8. #578
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Będzin
    Wiek
    46
    Posty
    113

    Domyślnie

    To i ja się dopisze a co

    1. Z racji zawodu pracowałem swego czasu sporo na mac'ach (Quark, PS).
    Nie powiem. Było to ładnych parę lat temu (jakoś tak w okolicach 8miu) i wtedy komputer z jabłuszkiem wydawał się niedoścignionym ideałem pod prawie każdym względem.

    2. Czasy się zmieniły i aktualnie świadomie wybieram PC + M$.
    - z racji wyuczonego zawodu nie mam problemu ze złożeniem wystarczająco wydajnej konfiguracji raz na 3-4 lata (do tego stabilnej)
    - nie gram w gry (prawie) więc konfig. jest mocno uproszczona (3D też nie robię)
    - by odpalić np. Corel'a nie potrzebuję uruchamiać wirtualnego M$
    - korzystam z 2 monitorów (CRT + LCD)
    - od paru lat nie mam żadnych (podkreślam - żadnych) problemów w oryginalnyą Windą (czy to wcześniej XP czy aktualnie Vistą x64 a w przyszłości pewnie 7).
    - komputer pracuje 24h/dobę (reset tylko przy aktualizacjach i burzach )

    3. Mam znajomych pracujących na Mac'ach, którzy po przesiadce zgodnie twierdzą, że to genialny system jest - ale to nie informatycy tylko po prostu użytkownicy

    4. Inwestycja 5 tyś w porządny monitor LCD aktualnie wydaje mi się bezsensowna, bo za rok czy dwa za 1/3 tej ceny będzie można kupić monitor OLED, który nie dość, że będzie miał wszystkie zalety matrych TN + PVA to jeszcze będzie przewyższał monitory CRT jeśli chodzi o odwzorowanie barw (szersza paleta!) i głębię kolorów oraz kontrast.
    Niestety trzeba chwilę poczekać, bo koncerny zbyt wiele zainwestowały w technologię LCD by teraz przechodzić na OLED, który w dodatku jest tańszy! w produkcji.

    5. Czy ktoś wybierze Mac'a czy M$ na PC wydaje się być raczej wyborem baaardzo subiektywnym. Jak znasz się choć w stopniu średnim na systemach oraz budowie komputerów, wolisz rozwiązania, które są bardziej rozpowszechnione (większa gama softu) i nie zależy Ci na elitarności to wybierzesz PC. Jeśli wolisz mieć tzw. "święty spokój" i po prostu korzystać z komputera nie przejmując się tym jak on jest zbudowany i jak działa i w dodatku stać Cię na wydanie tych paru stówek więcej - wybierzesz Mac'a. Jeśli jesteś zagorzałym zwolennikiem M$ ale nie znasz się na zagadnieniach informatycznych a chcesz taże zagrać w coś popularnego od czasu do czasu - wybierzesz Markowego PC (Dell, HP, Asus itp).
    Czyli niezmiennie (jak przy zakupie aparatu, szkieł itd) najważniejsze jest pytanie - do czego Ci ten sprzęt ma służyć
    Wiem, że nic nie wiem :/

  9. #579
    Początki nałogu Awatar quail
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    400

    Domyślnie

    Jeśli masz do wydania 5-7k i zamierzasz obrabiać na tym sprzęcie zdjęcia, to monitor będzie ważnym elementem zestawu.

    Jeśli chcesz Makówę, to w tej kwocie zmieścisz się w iMac czy Macbooku, ale one mają dość słabe wyświetlacze, szkoda za nie płacić. Pozostaje Mac Pro, który kosztuje więcej niż górna granica Twojego budżetu.

    Więc pozostaje PC...
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
    Dzięki 3 Gb ramu, RAID 0 powinien być szybki w każdej dziedzinie.
    Wojkij, dlaczego polecasz RAID 0 do obróbki zdjęć? To najlepszy sposób (i najszybszy) na utratę danych...
    Ostatnio edytowane przez quail ; 23-06-2009 o 16:35 Powód: Automerged Doublepost

  10. #580
    Pełne uzależnienie Awatar wojkij
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Meksyk Europy
    Wiek
    37
    Posty
    1 915

    Domyślnie

    A czy ja mówię że on zdjęcia ma trzymać na tym raidzie? Raid 0 do działania + backup danych na zwykłym dysku - jaki problem?

Strona 58 z 68 PierwszyPierwszy ... 8485657585960 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •